„Się połamie lub się zapluskwi…”

(v) Codzienne nadużycia, a nawet zbrodnie popełniane na polskim języku pozostają bezkarne, niestety bowiem niema odpowiednich paragrafów, któreby regulowały te sprawy i zabraniały pod odpowiedniemi karami drukowania potwornych niechlujstw, bezczeszczących naszą mowę.

Poniżej zamieszczamy treść nadesłanej nam przez jednego z naszych krakowskich Czytelników, ulotki reklamowej, niejakiego p. Maurycego Okręta, który tak zachęca polskich klientów do kupowania u niego:

„Łóżko polowe od szeregu lat znajduje szerokie zastosowanie a to ze względu na swoje pierwszorzędne zalety, które już chyba każdemu są znanie, ale zpowodu od kilku lat istniejącego kryzysu nie było dostępne dla mniej zamożnych obywateli które w większych wypadkach były zmuszone posługiwać mniej wartościowemi i nie higienicznie łóżka drewniane, które po kilka razowym użyciu się połamie lub się zapluskwi co zmusza do wyrzucenia i stratę całe pieniądze.

„Otóż postanowiłem obecnie, celem umożliwienia nabycia moich wyrobów i kierując się zasadą duży obrót mały zysk sprzedać także detalicznie, po cenach nader niskich i w dodatku odsyłam każdemu kupującemu umnie łóżko bezpłatnie na wskazany adres.

„Niech każdy więc z tego korzysta i niech łóżko moje nie zabraknie w żadnym domu.

„Szczególnie polecenia godne dla wyjeżdżających na letniskach, prawdziwą wygodę sprawi zabierając ze sobą takie łóżko czy w lesie czy w domu za jednym ruchem masz łóżko rozłożone i wygodnie wypoczywasz”.

Przypuszczamy, że polskiej klienteli niezbyt dobrze spałoby się na łóżkach pana Okręta!

Największy, najważniejszy i jednocześnie pierwszy ogólnopolski dziennik dwudziestolecia międzywojennego. Wydawany w Krakowie w latach 1910 – 1939. Za­ło­ży­cie­lem, za­ra­zem wy­daw­cą i re­dak­to­rem na­czel­nym był Ma­rian Dą­brow­ski. Posiadał dodatki jak Kuryer Literacko-Naukowy, wydawany w latach 1924–1939, i Kuryer Kobiecy, wydawany w latach 1927–1939. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości IKC przekształcił się w najpotężniejszy w okresie międzywojennym koncern prasowy. Politycznie czasopismo reprezentowało opcję centrową a po zamachu majowym – prorządową. Od lat 20-tych był gazetą o najwyższym w Polsce nakładzie 150 tys. egzemplarzy. Z gazetą współpracowali czołowi polscy dziennikarze i publicyści a także ludzie kultury i nauki.

Close