Konfident jest to ten, kto poufnie udziela policji wiadomości. Odpowiednia władza poręcza mu tę poufność, to znaczy, że konfident nie powinien zostać przez władze wymieniony, ma on być w ukryciu, po za nawiasem sprawy. Prowokator jest ten, kto podżega do spełnienia przestępstwa, a gdy już…
Marx o Polsce
Wygląda to dziwacznie – ale do Marxa można zastosować bez większego błędu określenie – pisarz nieznany. Napisał Marx wiele prac, które są przełożone na wszystkie języki i wciąż na nowo wydawane. Ale napisał także mnóstwo artykułów, porozsypywanych po pismach europejskich i amerykańskich w sprawach bieżących,…
Mickiewicz między Marxem a Stalinem
Z p. Henrykiem Szyperem widywałem się w Warszawie na różnych zebraniach polonistycznych. To też kiedyśmy się spotkali na jednej z ulic lwowskich jesienią 1939, przywitaliśmy się jak znajomi. Powiedział mi, że się cieszy, że mnie spotyka. Został „mietodistom” od polonistyki na całą „obłast” lwowską (czy…
Karol Marx romantykiem
Niejedenby się zdziwił, gdyby mu powiedziano, że życie Marxa, Karola Marxa, wielkiego siewcy nienawiści, wielkiego apostoła materjalizmu, którego imię w tak tragiczny sposób wstrząsnęło losem Rosji, że życie jego opromieniła jedna, bezgraniczna miłość, w wielkim stylu romantycznym. Kobietę, którą kochał przez 42 lata z niesłabnącą…
Terroryzm ideowy
„Im prymitywniejszy poziom umysłowy społeczeństwa, tem dogmatyczniej obstaje ono przy zbawienności schematycznych rozstrzygnięć”. (Kołaczkowski) Terror ideowy to zjawisko, które ciąży fatalnie nad całem życiem kulturalno-społecznem. Zapytacie, co rozumiem pod nazwą terroru ideowego; otóż, zanim przejdę do dokładniejszego zdefinjowania i zanalizowania tego zjawiska, chciałbym je umiejscowić,…
Moja podróż do Rosji (cz. 6)
ROZMOWY Z PISARZAMI
PRZYJĘCIE W W. O. K. S.’IE Wyjeżdżam z Leningradu, bo muszę być w Moskwie dn. 5 czerwca. Wieczorem poselstwo polskie wydaje przyjęcie, na które zaproszono wszystkich wybitniejszych pisarzy sowieckich. Prawie wszystkich poznałem już na przyjęciu w W. O. K. S.’ie. Raz już spotkaliśmy się oficjalnie,…
Moja podróż do Rosji (cz. 5)
LENINGRAD
BIAŁE NOCE Został tu zapach starych czasów. Tu w krześle, wsparty o poduszki, Bezsenną spędzał noc Niekrasow, Tam pod oknami chodził Puszkin. Miedziany Jeździec zamarł w skoku. Cicho jest bardzo. Szumi Newa I w letnim parku, w letnim zmroku. Owiewa wiatr kwitnące drzewa. Stoi tu…
Moja podróż do Rosji (cz. 4)
SZTUKA
MUZEA Muzea sztuki w Sowietach są przepełnione. Galerja Tretjakowska czy Galerja Sztuki Zagranicznej (dawne muzeum Szczukina) pełne są wycieczek szkolnych i robotniczych. Obrazy nie stanowią przedmiotu kontemplacji. Potrzebne są raczej jak wypchane ptaki w szkole przy wykładzie zoologji. Przysłuchiwałem się takim wykładom w wielu muzeach.…