Artykuły dla słowa kluczowego: Polesie

Prosto z Mostu 19.09.1937

U popa na herbatce
(Z wrażeń poleskich)

Konie z trudem przedzierają się przez gąszcz lasu, wchodzą na „piekielny” mostek, grzęzną w bajorku, wloką się po głębokim piasku. Lubię te „poleskie drogi”, jazdę „na cianki”, na przełaj. Tylko poleszucko-białoruskie konie zdolne są do takich „wyczynów”. Zresztą, ostatnimi laty konkuruje z nimi geniusz z…

Lwów i Wilno 31.10.1948

Amazonka białoruska

W okolicach Dokszyc, tam, gdzie sięga południowy kraniec Puszczy Hołubickiej, wśród zarośli łozowo-olchowych, bagnistych, niedostępnych, gęsto podszytych trzciną, pałką, wodną i zielskiem wszelakiem, znamionującym grunta zimne i kryniczne, bierze początek rzeka Berezyna – dopływ Dniepru. Na pierwszy rzut oka nic nie świadczy, że wśród tych…

Wyspa azaljowa

(Z cyklu: Pisarze polscy o Polsce) W końcu maja w poleskich lasach zaczynały dziać się cuda. Wtedy do mego studenckiego pokoju w Warszawie wpadała depesza: „Azalje kwitną, przyjeżdżaj”. Nauka szła w kąt. Uczyć się można wszędzie i zawsze, a to dzieje się tylko raz do…

Polesie
Kraj leśnych ludzi

Polesie jest egzotyczne i pełne nieuchwytnego smutku. Egzotyczne są fury, ciągnione przez niskorosłego konika, z unoszącem się nad domorosłą „duhą” rojowiskiem komarów. Egzotyką tchną zarośla trzcin i wąziutkie wydeptane ścieżyny, które przebiega z lekkością dzikiej istoly drobny człowiek w miękkich, sznurowanych łapciach z łyka. Nie…

Bunt Młodych 20.10.1934

Na Polesiu puls bije mocniej…
(cz. 3)

Pan wojewoda miesi ciasto Pas kanału Ogińskiego nie jest może specjalnie imponujący swemi rozmiarami, ale jest w całem tego słowa znaczeniu uroczy, jest piękny: pas przezroczystej wody, oblamowany z obu stron omszałemi dębami, sosnami i olszynami, z miodnemi pniami na konarach niektórych z nich. Dużo…

Bunt Młodych 20.08.1934

Na Polesiu puls bije mocniej…
(cz. 2)

„Masureland – mein Vaterland” Wyjeżdżając, dostałem wyraźną instrukcję, by skrupulatnie wypełniać rubrykę „narodowość” i „język ojczysty” wedle zeznań i odpowiedzi badanych. Sprawa zdawałaby się prosta i jasna, w rzeczywistości okazała się ani jasną, ani prostą. – Język ojczysty? – ? – No, jakiego języka używasz…

Bunt Młodych 20.07.1934

Na Polesiu puls bije mocniej…
(cz. 1)

Sława Bohoszestiwoj Polskoj Korolewie! Zgrzytając kołami, pociąg powoli wtaczał się na brzeski dworzec. Stanąłem w oknie przedziału. Pachniało rannym deszczem, majowym, świeżo umytem i spłukanem miastem, butwielizną moczarów i podmokłych olszyn przefastrygowaną suchym aromatem sypkiego piasku. Więc to jest Polesie, więc to ów Brześć. Miasto…

Tęcza XI 1938

Zdobywamy zjudaizowany Wschód

Słusznie wołamy o kolonie. Nie dostaje nam surowców, brak nam ujścia dla naszych sił żywotnych. Kamienne życie wiedzie małorolny na kusym spłachetku pola; bezrolny ma życie bezchlebne i poniewiera się na Saksach. Wieś przeludniona, a miasta i miasteczka polskie obrosły żydostwem. Kupcowi polskiemu brak szerokiego…

Nad polską Amazonką

NOTATNIK Z PODRÓŻY NA WODACH POLESIA Oto kilka szczegółów opisu jednej z najciekawszych i najbardziej egzotycznych dróg, jaką udało mi się odbyć we wschodniej Europie. Dzięki uczestnictwu mojemu w ekspedycji filmowej, mogłem z olbrzymiego (w stosunku do wąskości koryta rzek) statku doznać wielu specjalnych wrażeń,…

Wiadomości Polskie 19.01.1941

Poleszuk

Z cyklu „Żołnierze których znam” – Gdzie urodzony? – zapytał sierżant starszego strzelca Pawluka, spisując w Szkocji po raz 37-y ewidencję kompanji. – W Wielkiej Bereźnicy. – Znam tę wieś, – wtrąciłem się, – jest rozłożona wzdłuż długiej, bez końca drogi: piasek straszny, ludzie uprzejmi,…

ABC 03.07.1933

Listy z prowincji
Lud na Kresach Wschodnich

Dwie opinje Ziemianin, zapytany o lud, pośród którego mieszka, prawie z reguły odpowiada, że to lud zły, przewrotny, głupi, oszukańczy, chytry, nieuczciwy itd., że jedynym sposobem utrzymania ładu jest surowość: „bić w pysk i trzymać za mordę”. Opinję tę podzielają urzędnicy od posterunkowego zacząwszy. Dawniejsi…

Prosto z Mostu 13.02.1938

W długich butach po błocie

JÓZEF MACKIEWICZ: Bunt rojstów. Wilno, 1938. Nakładem „Słowa”. …Cudne Polesie… nieskończone tafle wód… malownicza Wileńszczyzna… dworek z białym ganeczkiem… – znamy dobrze ten szablon reportażowy. Pojedzie sobie paniusia na kiermasz do Pińska, albo jakiś fajtaś pociągiem popularnym na dwa dni do Wilna – i cykl…

Nasze polskie dżungle

(Z cyklu: Pisarze polscy o Polsce) Od zarania dziejów swoich Polska wystawiona była na łup drapieżnych sąsiadów. Od zachodu wdzierały się na jej równinę zbrojne hufce Germanów, od południa i południo-wschodu – koczujące, pławiące się we krwi i pożodze hordy Awarów, Hunnów i Tatarów. I…

Close