Przypominam sobie niezmiernie ciekawą rozmowę, jaką odbyłem w Kownie z pewnym urzędnikiem dyplomatycznym Finlandji, w końcu marca 1940 r. Sprawę przedstawiał mi w sposób oryginalny: To co się stało – twierdził – jest przedewszystkiem niesłychaną klęską dyplomatów Wielkiej Brytanji. Niesłychaną może dlatego, że nigdy jeszcze…