Nowojorski „Tygodnik Polski” z dn. 28 listopada przedrukowuje angielski list Juljana Tuwima, przesłany z najlepszemi życzeniami do kongresu przyjaźni sowiecko-amerykańskiej, i zaopatruje go w następujący komentarz:
„Jest kwestją przenikliwości politycznej Tuwima wierzyć w rozwój demokracji pod absolutnemi rządami Stalina, zwanemi dyktaturą proletarjatu. Jest kwestją jego wyobraźni politycznej przewidywać wolność i szczęście Polski „w unji lub sojuszu” ze Związkiem sowieckim. Jest kwestją jego rozumu i sumienia politycznego pojmować wszystko co się dzieje jako winę Polski, która nie zawarła przymierza wojskowego z Rosją i przez to nie ocaliła (may be even) pokoju całego świata. To wszystko jest przedewszystkiem sprawą politycznego talentu i politycznej powagi Tuwima.
Ale sprawą ogólniejszą i bardziej obchodzącą nas wszystkich jest fakt, że poeta, wpatrzony w stulecia fenomenu, zwanego Rosją, i w taj perspektywie pozwalający sobie nie dostrzegać wielowiekowych doświadczeń Polski z jej wschodnim sąsiadem, pisze swój list i składa „życzenia” w czasie, gdy Rosja żąda nowego rozbioru Polski, w czasie jej najperfidniejszej w stosunku do nas polityki i najpodstępniejszych zabiegów dyplomatycznych, w czasie jej zamachów na konstytucyjny rząd polski w Londynie, w czasie oskarżania o faszyzm przywódców narodu walczącego z Niemcami i w czasie bestjalskiego męczenia setek tysięcy obywateli Rzeczypospolitej w więzieniach i obozach.
Ta strona wystąpienia Tuwima obchodzi wszystkich Polaków, i to jest w niem najważniejsze. Poeta może być pewny, że trudno nam będzie zapomnieć o jego „najlepszych życzeniach”.
Czytaj także:
Moskwa wobec powstania
Po nieoficjalnym wypowiedzeniu się Rosji w sprawie Powstania Warszawskiego za pośrednictwem „Związku Patriotów” w Moskwie, o czym pisaliśmy niedawno, w 12-tym dniu Powstania ukazało się oficjalne oświadczenie Sowietów, które podajemy na innym miejscu. – Oświadczenie...
„Tuwim korzysta z przywilejów ustroju”*
Można zaryzykować twierdzenie że po śmierci Żeromskiego Tuwim był, obok Boya-Żeleńskiego, najsławniejszym nazwiskiem literatury polskiej. Nie chodzi w danej chwili o hierarchię wartości, chodzi po prostu o popularność i oddźwięk. Jest rzeczą znamienną, że po...
Obiit poeta
Od czasu powrotu do Polski „ludowej” „obiit” poeta Julian Tuwim, „natus est” płaski i płaszczący się pochlebca i przypochlebca, rządowy sykofant i nadworny beniaminek. Toteż zgon Stalina uczcił Tuwim nie wierszem, ale prozą p.t. „Potęga,...
Megalomania pana Czesława*
Pan Czesław Miłosz, „ceniony polski poeta”, jak o sobie z uroczą skromnością pisze, którego „nazwisko literackie było wymawiane z szacunkiem” a „kariera literacka… zapewniona”, przez sześć lat „lojalnie” służył swojej „ludowej ojczyźnie” jako attache kulturalny...
Mistrz Konstanty Ildefons
„Nowa Kultura” z 20 stycznia b.r. poświęciła całe dwie strony „Dyskusji o poezji K. I. Gałczyńskiego”, w której wzięli udział Hieronim Michalski, Ryszard Matuszewski, Artur Sandauer, Zygmunt Lichniak, Jerzy Putrament i Antoni Słonimski. Z tonu...
Śmierć Stalina
Wybawienie narodów z niewoli sowieckiej nie stało się jeszcze celem polityki świata zachodniego. Eisenhower w czasie kampanii wyborczej uroczyście obiecywał wyprzeć się Jałty: skończyło sie na tym że się wyparł samego siebie. Od r. 1945...
O ziemiach wschodnich Polski
W dzienniku „Manchester Guardian ” z d. 31 maja br. ukazał się artykuł Sira Bernarda Paresa, zatytułowany „Porozumienie angielsko-rosyjskie”, w którym autor wypowiada pogląd – reprezentowany również przez tygodnik „The New Statesman and Nation” i...
Jak to Goethe propagował wywłaszczenie polskiego chłopa i sławił rozbiory Polski
Dr. filozofji i medycyny K. W. pisze w liście do naszej redakcji: Przed rokiem, niemieckie święto setnej rocznicy śmierci Goethego znalazło echo także i w Polsce. W dn. 22 marca b. r. mija już sto...